Licznik odwiedzin

sobota, 9 marca 2013

Matylda - moja pierwsza Anielica :)

Witajcie :)

Naoglądałam się tildowych lal i aniołów.
W internecie jest tego mnóstwo i jakie piękne :)
I zapragnęłam też takiego Anioła mieć :)
A to nie jest taka prosta sprawa jeśli 
w swoim życiu na maszynie uszyło się
tylko powłoczki na jaśki :)
Ale zaparłam się i mam !
Walczyłam z maszyną wczoraj i dziś 
ale udało się :)
Fotki jeszcze " gorące " zrobione przed chwilką,
skorzystałam z pięknej, słonecznej pogody :)
Moja Anielica ma na imię Matylda 
i nie jest doskonała, choć w założeniu taka miała być :)
W planach miała mieć inne ubranko,
ale musiałam jej uszyć takie kryjące 
choć troszkę mankamenty jej urody , hi hi
Po prostej szyło się łatwo, ale "zakręty" ...
Mimo wszystko wiem że to pierwsza ale nie ostatnia
uszyta przeze mnie lalka :)

 Poznajcie Matyldę :









Początkowo wybrałam zły materiał 
i przy wywracaniu rozszedł się :(


 Szablonu gotowego nie miałam,
sama sobie narysowałam :)


I już  mam ochotę  szyć kolejną :)
Tylko trzeba zaopatrzyć się w jakieś materiały :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających :)

15 komentarzy:

Emilia pisze...

Bardzo anielska ta Anielica. Piękna jest i wcale nie widać, że pierwsza :)
Pozdrawiam

ankaskakanka pisze...

Śliczna jest ta anielica. Pozdrawiam

halszka pisze...

Matylda bardzo urocza.Suknia anielicy jest boska.
pozdrawiam

Kamilla pisze...

Piekna ta Twoja Matylda:)Nigdy nie powiedzialabym, ze to pierwsza anielica przez Ciebie uszyta:) Pozdrawiam:)

Unknown pisze...

Hello from Spain: beautiful angel. You are very creative .... Keep in touch

Unknown pisze...

W życiu nie powiedziałabym że to twoj pierwszy anioł! wygląda cudnie, powodzenia przy następnych:)
pozdrawiam ciepło:)

Mirka pisze...

Suknia błękitna jak to niebo nad nią :)
Matylda jest śliczna, i koniecznie musi mieć towarzystwo. Jednemu aniołowi smutno :)
Pozdrawiam

GREGORIUS pisze...

Jak dla mnie jest bajeczna , a do tego cudnie błądzi w obłokach. Pozdrawiam ,Grzegorz.

Giga pisze...

Na niebiesko ubrana Anielica pięknie wyglada na tle niebieskiegi nieba. Pozdrawiam.

Dorka pisze...

Piękna. Wiem jak to jest jak się zacznie i nie można przestać. Miłego szycia, czekam na efekty z niecierpliwością. Może ubierzesz któregoś Anioła w szydełkową suknię. Pozdrawiam serdecznie.

HaftyTiny pisze...

jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej determinacji, jakby mi się tak materiał rozlazł chyba by mnie i tą anielicę ... trafił ;)))) jest wspaniała, już się nie mogę doczekać kolejnych!

Violetta pisze...

Pięknie wygląda ta Anielica :)) pozdrawiam serdecznie Viola

petra bluszcz pisze...

Ćudny anioł i w ogóle cała sesja przepiękna!
Pozdrawiam!

ania121971 pisze...

Pierwsza???Cudownie wyszła,szablon świetny,zdolniacha z Ciebie♥Pozdrawiam.

M.Arta pisze...

Witaj w Lnianym Zaułku:))
Świetnie Ci poszło- tym bardziej,że to pierwsza tego typu praca!
Pozdrawiam
M.Arta