Mój pierwszy Anioł w tym roku i mam nadzieję, że nie ostatni :)Zrobiłam go dość szybko znacznie dłużej trwało suszenie w celu usztywnienia :) Pierwszy raz usztywniałam wodą i cukrem :) Muszę przyznać, że efekt jest znakomity :)
A oto i On :
Opiszę pokrótce jak powstawał . Miałam wzór z gazety ale nie podobały mi się skrzydła i głowa była z kuleczki.Zaczęłam szperać po internecie i tak nazbierałam po kolei wzory na wszystkie części :)
Najpierw powstała sukienka :
Potem skrzydełka :
Potem wykonałam formę do suszenia Aniołka :
Główkę robiłam że tak powiem " na oko " zaczęłam od 4 oczek łanc.zamkniętych w kółko a potem to robiłam półsłupkami na wyczucie .Włosy zrobiłam z wełny a buzię i oczka z koralików :)
Rączki - robimy 64 o.łańc. a następnie 3 rzędy słupków, składamy na pół i zszywamy :)W środek włożyłam drucik żeby łatwiej je było modelować :)
Halo czyli inaczej aureola - 24 o.łańc.zamknąć w kółko i wykonać na nim 24 półsłupki :) Halo ozdobiłam złotym kordonkiem :)
Serduszko, które Anioł trzyma w rączkach - kawałek drucika został obrobiony półsłupkami ze złotego kordonka a następnie uformowałam serduszko i ozdobiłam złotymi niteczkami :)
A tak się suszył :
Głowy i włosów nie moczyłam by wyglądały bardziej naturalnie :)
Wszystkie elementy łączyłam przyszywając je tak, bym w przyszłości mogła je rozłączyć i wyprać :)
I to w kwestii Aniołka byłoby na tyle :) Teraz robię sobie szalik, potem w planach czapka bo się zimno zrobiło, hihi a następnie bądź w międzyczasie powstaną śnieżynki :)
Miłego wieczorku :)
4 komentarze:
Super ten anioł!Ja niestety do robótek szydełkowych nie mam cierpliwości.Ale takiego aniołka chętnie bym sobie u ciebie zamówiła i najchętniej w wersji,, bez twarzy"(zdjęcie drugie od dołu)ale ze skrzydłami.
Cudny anioł:)Pięknie się prezentuje:)
WITAM I POZDRAWIAM CIĘ IWONKO.PODZIWIAM ANIOŁA W TWOIM WYKONANIU. JEST ŁADNY POPROSZĘ O WSKAZÓWKI (CZYTAŁAM OPIS ALE.....)
tbrudzinska.gmail.com
Jakie piękne te Damy!! Gratulacje!
Prześlij komentarz