Dziś chciałabym pokazać Wam dwie ostatnio zrobione serwetki :)
Pierwsza to czerwona serwetka w kształcie gwiazdy :) W opisie użyto granatowego kordonka ale z racji zbliżających się Świąt ja użyłam czerwonego :)
Serwetka ma 35cm średnicy . Ostatnio większość rzeczy usztywniałam wodą z cukrem, ale w przypadku kolorowych robótek sposób nie jest dobry bo mogą powstać białe plamy, miałam więc dylemat czym ją wykrochmalić.Będąc w Polsce nie miałabym z tym żadnego problemu, ale tutaj jeszcze nie znalazłam krochmalu :( Dręczyło mnie to i wpadłam na genialny pomysł :) Miałam z Polski przywiezione kisielki więc wykrochmaliłam ją w wiśniowym!)) I jak widzicie na zdjęciu wyszło super i na dodatek ładnie pachnie :)
A oto wzór na serwetkę zaczerpnięty z "Sabrina robótki ekstra" nr 5/2007
Kolejna serwetka powstała z końcówki kordonka i ma zaledwie 16 cm średnicy :) Niestety wzoru na nią nie mam bo początek jest z wcześniej robionej serwety a końcówka "z głowy "
A oto serwetka :
W międzyczasie skończyłam też jednego Aniołka ale został on podarowany koleżance z która nie widziałam się grubo ponad 20 lat :)Można go zobaczyć tutaj
http://maisoncreative-sylwia39.blogspot.com/2011/12/zycie-potrafi-zaskoczyc.html
i poczytać o naszym niespodziewanym spotkaniu :)
Obecnie kończę koleją serwetkę i niedługo będę mogla Wam ja pokazać :)
Miłego dnia życzę :) Pozdrawiam serdecznie :)
2 komentarze:
ślicznie wyszły super są pozdrawiam
Śliczne serweteczki :)
Prześlij komentarz